-
Szlak im. Władysławy Podobińskiej
Szlak im. Władysławy Podobińskiej – zielony; Susiec-Krasnobród-Zamość, łączna długość ok. 53 km. Trasa szlaku: Susiec PKP – Łasochy – wzniesienie Wapielnia – Szur – Krasnobród – Suchowola – Lipsko – Zamość. Kolejny Roztoczański, nieoczywisty, średniodystansowy szlak, który miałem na swojej liście „do przebiegnięcia”. Nosi imię Władysławy Podobińskiej urodzonej we Lwowie, ale mieszkającej w Zamościu zasłużonej…
-
Szlak im. Aleksandry Wachniewskiej
Zielono znakowany szlak „im. Aleksandry Wachniewskiej” prowadzi ze Zwierzyńca do Florianki i niejako okrąża Roztoczański Parku Narodowy, biegnąc w większości wzdłuż jego granic. Szlak nosi imię Aleksandry Wachniewskiej, polskiej malarki urodzonej we Floriance w 1902 roku, malującej głównie roztoczańskie pejzaże. Więcej o niej można przeczytać na stronie RPNu – Aleksandra Wachniewska. Szlak im. Aleksandry Wachniewskiej…
-
Biwak na Pustyni Błędowskiej
Pod koniec czerwca byliśmy umówieni (Padre, Młody i ja) na wspólny wyjazd w Tatry. Młodego mieliśmy zgarnąć z Wieliczki w poniedziałek z rana, więc, żeby nie wstawać wcześnie, postanowiliśmy wyjechać w niedzielę po południu i zabiwakować gdzieś po drodze. Po analizie mapy i szukaniu ciekawych miejsc na biwak, wybór Padrego padł na Pustynię Błędowską. Pustynia…
-
Ultra Roztocze 2025: Maraton Roztocze
UltraRoztocze to jedna z imprez w ramach pucharu „Tour de Zbój”. Jest to jednocześnie bieg do którego mam ogromny sentyment. To właśnie tutaj, na UltraRoztoczu 120, w 2021, przebiegłem po raz pierwszy ponad sto kilometrów. Najdłuższe dystanse nie miały niestety zbyt wielu amatorów, więc organizator (od bodajże 2023 roku) poprzestał na biegach do 60+km włącznie.…
-
Pieniny Ultra-Trail 2025: Spiski Wędrowiec
Pieniny Ultra-Trail (dawniej Biegi w Szczawnicy) to jeden ze starszych i chyba największy festiwal biegów górskich w Polsce, a moim skromnym zdaniem, na pewno najlepiej zorganizowany. Od kilku lat, na stałe wpisał się w nasz biegowy kalendarz. Zawsze z Piotrem wybieraliśmy dystans „Niepokorny Mnich” – najdłuższą i najciekawszą trasę festiwalu, biegnącą nie tylko przez Pieniny,…
-
MSB: Zima
Noc nie mija nam zbyt przyjemnie. Wiatr i padający śnieg zmuszają do szukania optymalnego ustawienia w bivy. Pomimo ogrzewaczy chemicznych oraz kilku warstw ubrań – w tym puchówki, nie jest mi nazbyt ciepło. Gdy dzwoni budzik, jest już zupełnie jasno. Celowo opóźniliśmy godzinę startu, tak aby do schroniska na Kudłaczach dotrzeć przed godziną 9. Wokoło…
-
MSB: Wiosna
Sobota rano, wstajemy z budzikiem o 5:45. Za oknem dosyć szybko robi się jasno. Do kropki znaczącej początek MSB dzieli nas około 2km. Ustaliliśmy, że wyścig startujemy o 7:00. Nasi rywale – Marcin i Maciek – są bardzo pewni siebie, u mnie z tym gorzej. Ciągle mocno kaszlę, przez co w głowie pojawiają się znaki…
-
MSB: Prolog
Projekt, który od dawna chodził nam po głowie, przekładany kilka razy z rozmaitych względów – tym razem chyba dojedzie do skutku. Jednak formuła jest szczerze mówiąc, conajmniej zaskakująca. MSB, czyli Mały Szlak Beskidzki – to szlak długodystansowy mający swoje punkty skrajne w Bielsku oraz na górze Luboń Wielki. Mierzy łącznie około 135km długości i 5km…
-
Śnieżne Kotły bez widoków
Na drugi dzień naszego wypadu w Karkonosze, zdecydowaliśmy wybrać się na Śnieżne Kotły. Pakujemy bagaże i po śniadaniu wyruszamy do Szklarskiej Poręby. Auto zostawiamy na jednym z miejskich parkingów i po chwili jesteśmy już na niebieskim szlaku prowadzącym w kierunku schroniska “Pod Łabskim Szczytem”. Pogoda niewiele różni się od tej z poprzedniego dnia – główną…