Tag: Beskid Mały
-
MSB: Wiosna
Sobota rano, wstajemy z budzikiem o 5:45. Za oknem dosyć szybko robi się jasno. Do kropki znaczącej początek MSB dzieli nas około 2km. Ustaliliśmy, że wyścig startujemy o 7:00. Nasi rywale – Marcin i Maciek – są bardzo pewni siebie, u mnie z tym gorzej. Ciągle mocno kaszlę, przez co w głowie pojawiają się znaki…