Kategoria: Bieganie

  • Szlak im. Władysławy Podobińskiej

    Szlak im. Władysławy Podobińskiej

    Szlak im. Władysławy Podobińskiej – zielony; Susiec-Krasnobród-Zamość, łączna długość ok. 53 km. Trasa szlaku: Susiec PKP – Łasochy – wzniesienie Wapielnia – Szur – Krasnobród – Suchowola – Lipsko – Zamość. Kolejny Roztoczański, nieoczywisty, średniodystansowy szlak, który miałem na swojej liście „do przebiegnięcia”. Nosi imię Władysławy Podobińskiej urodzonej we Lwowie, ale mieszkającej w Zamościu zasłużonej…

  • Szlak im. Aleksandry Wachniewskiej

    Szlak im. Aleksandry Wachniewskiej

    Zielono znakowany szlak „im. Aleksandry Wachniewskiej” prowadzi ze Zwierzyńca do Florianki i niejako okrąża Roztoczański Parku Narodowy, biegnąc w większości wzdłuż jego granic. Szlak nosi imię Aleksandry Wachniewskiej, polskiej malarki urodzonej we Floriance w 1902 roku, malującej głównie roztoczańskie pejzaże. Więcej o niej można przeczytać na stronie RPNu – Aleksandra Wachniewska. Szlak im. Aleksandry Wachniewskiej…

  • Ultra Roztocze 2025: Maraton Roztocze

    Ultra Roztocze 2025: Maraton Roztocze

    UltraRoztocze to jedna z imprez w ramach pucharu „Tour de Zbój”. Jest to jednocześnie bieg do którego mam ogromny sentyment. To właśnie tutaj, na UltraRoztoczu 120, w 2021, przebiegłem po raz pierwszy ponad sto kilometrów. Najdłuższe dystanse nie miały niestety zbyt wielu amatorów, więc organizator (od bodajże 2023 roku) poprzestał na biegach do 60+km włącznie.…

  • Pieniny Ultra-Trail 2025: Spiski Wędrowiec

    Pieniny Ultra-Trail 2025: Spiski Wędrowiec

    Pieniny Ultra-Trail (dawniej Biegi w Szczawnicy) to jeden ze starszych i chyba największy festiwal biegów górskich w Polsce, a moim skromnym zdaniem, na pewno najlepiej zorganizowany. Od kilku lat, na stałe wpisał się w nasz biegowy kalendarz. Zawsze z Piotrem wybieraliśmy dystans „Niepokorny Mnich” – najdłuższą i najciekawszą trasę festiwalu, biegnącą nie tylko przez Pieniny,…

  • MSB: Zima

    MSB: Zima

    Noc nie mija nam zbyt przyjemnie. Wiatr i padający śnieg zmuszają do szukania optymalnego ustawienia w bivy. Pomimo ogrzewaczy chemicznych oraz kilku warstw ubrań – w tym puchówki, nie jest mi nazbyt ciepło. Gdy dzwoni budzik, jest już zupełnie jasno. Celowo opóźniliśmy godzinę startu, tak aby do schroniska na Kudłaczach dotrzeć przed godziną 9. Wokoło…

  • MSB: Wiosna

    MSB: Wiosna

    Sobota rano, wstajemy z budzikiem o 5:45. Za oknem dosyć szybko robi się jasno. Do kropki znaczącej początek MSB dzieli nas około 2km. Ustaliliśmy, że wyścig startujemy o 7:00. Nasi rywale – Marcin i Maciek – są bardzo pewni siebie, u mnie z tym gorzej. Ciągle mocno kaszlę, przez co w głowie pojawiają się znaki…

  • MSB: Prolog

    MSB: Prolog

    Projekt, który od dawna chodził nam po głowie, przekładany kilka razy z rozmaitych względów – tym razem chyba dojedzie do skutku. Jednak formuła jest szczerze mówiąc, conajmniej zaskakująca. MSB, czyli Mały Szlak Beskidzki – to szlak długodystansowy mający swoje punkty skrajne w Bielsku oraz na górze Luboń Wielki. Mierzy łącznie około 135km długości i 5km…

  • Zimowy wypad w Beskid Śląski

    Zimowy wypad w Beskid Śląski

    Na połowę stycznia mieliśmy ambitne plany biegowe, jednak wraz ze zbliżającym się terminem uświadomiliśmy sobie, że te są nierealne ze względu na bieżącą formę – a raczej jej brak. W zamian, pomyśleliśmy mimo wszystko żeby gdzieś się wybrać. Udało się zarezerwować pokój w schronisku na Przysłopie pod Baranią Górą, więc zdecydowaliśmy się połączyć treking z…

  • Babia Góra Percią Akademików

    Babia Góra Percią Akademików

    11 listopada 2024 Dzień Niepodległości! A u nas również i urodzinowa okazja do świętowania podczas rodzinnego zjazdu. Szybka kalkulacja i postanawiamy wyskoczyć na Babią. Prognoza pogody jest znakomita. Na początku ma być zimno, za to niebo bezchmurne. Startujemy chwilę po 5 z Krakowa, wciąż ociężali od obżarstwa dzień wcześniej. Po około 2 godzinach jazdy docieramy…

  • GSB – Epilog

    GSB – Epilog

    Liczy się jedynie droga. To ona trwa, a nie cel, który jest złudzeniem wędrownika, który idzie od jednego grzbietu górskiego ku drugiemu, tak jakby osiągnięty cel miał jakiś sens. — Antoine de Saint-Exupéry, Twierdza Opuszczamy świat równoległy i wracamy do rzeczywistości. Dziwne jest to uczucie gdy tak długo wyczekiwana impreza dobiega końca. Wstępnie chciałem napisać podsumowanie sprzętu i oceny podjętych decyzji,…

  • GSB – dzień 7 – Beskid Śląski

    GSB – dzień 7 – Beskid Śląski

    4 października 2024 Wstaję z budzikiem o 4:30, zbieram się szybciukto, żeby o 5:00 wybiec na szlak. Zostało mi 16km/-1000m zbiegu do Węgirskiej Górki, żeby „zamknąć” Beskid Żywiecki. Bardzio gęsta mgła ogranicza widoczność do dosłownie 2m, średnio nawet widać co jest pod nogami, o jakimkolwiek bieganiu nie ma nawet mowy. Chyba nigdy jeszcze nie wędrowałem…

  • GSB – dzień 6 – Beskid Żywiecki

    GSB – dzień 6 – Beskid Żywiecki

    3 października 2024 3:30 podbudka, nawet w Wołosatem nas tak wcześnie nie budzili. Dzień szósty, pierwszy bez Młodego. Wstaję tak z rana, celowo. Dziś co prawda tylko 65km, natomiast +3500m pod góre – prawie tyle co w Bieszczadach, na dystansie o 30km krótszym, zapowiada się dużo podchodznia. No i Babia Góra… Wybiegam o 4:00, ćma…